ja też je lubię :D jak jakiegoś na chodniku widzę to często przenoszę, żeby nikt nie rozdeptał - jedynie te czarne bez muszli jakoś mi tak nie pasują - nie wiedzieć czemu ;).. może właśnie dlatego, że są czarne i bez muszli :D
Dziękuję :) Tego dnia był taki wysyp ślimaków, że nie wiadomo było na którym się skupić :D Nie sądziłam, że w jednym miejscu może być tyle ślimaków.. :D
Pamiętam, jako mała dziewczynka, chciałam mieć ich hodowlę, hahah :)
OdpowiedzUsuń:D ooo ja też chciałam mieć ślimaka i patyczaki hehe
UsuńPiękne! Super kadry :)
OdpowiedzUsuńDziękuj:)
UsuńFajnie Ci wyszły te ślimacze zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńaaa dziękuję bardzo :)
UsuńNie wiem dlaczego, ale bardzo lubię ślimaki :) Nawet w mojej książeczce dla dzieci aniołek jednego ratuje :)
OdpowiedzUsuńja też je lubię :D jak jakiegoś na chodniku widzę to często przenoszę, żeby nikt nie rozdeptał - jedynie te czarne bez muszli jakoś mi tak nie pasują - nie wiedzieć czemu ;).. może właśnie dlatego, że są czarne i bez muszli :D
UsuńUżywasz jakiegoś programu do obrabiania? ;)
OdpowiedzUsuńGimpa - ale służy mi tylko do przyciemniania zdjęć, bo czasami blade wychodzą i do kadrowania :) Nic więcej z nimi nie robię :)
UsuńBardzo fajne ujęcia, jestem fanką zdjęć ze slimaczkami w roli głównej ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Tego dnia był taki wysyp ślimaków, że nie wiadomo było na którym się skupić :D Nie sądziłam, że w jednym miejscu może być tyle ślimaków.. :D
UsuńFajne :-) "Wybiorę sobie" ostatnie zdjęcie :-)
OdpowiedzUsuńaaaa proszę bardzo :D:D
Usuń