środa, 25 listopada 2015

..wygrzebane stare kadry :)

Wczoraj poprószył pierwszy śnieżek. Uśmiech nie schodził mi z ryjka i nawet mrozik, szczypiący w poliki, mi nie przeszkadzał ;P Grudzień się zbliża wielkimi krokami, a co za tym idzie?? Coraz bliżej do ubrania choinki i zawieszenia jednego zestawu kolorowych lampek na oknie :) Widok kolorowych światełek, tańczących ogników w świeczkach i kubek ciepłej herbaty z kawałkiem grubego plastra cytryny to zapowiedź nie jednego, miłego wieczoru. Nie to,że teraz nie są miłe. Jak najbardziej są. Ja po prostu lubię ten cały świąteczny klimat: choinki, lampki, mieniące się bombki.. i śnieg :D I jestem w stanie tolerować stojące przy centrach handlowych dmuchane, ogromne bałwany i mikołaje ;P 

I czekając sobie grzecznie na więcej śniegu wrzucam stare kadry:)






2 komentarze: