wtorek, 2 czerwca 2015

..nad jeziorem..

Niedzielny wypad z mężem na ryby okazał się całkiem dobrym pomysłem. Nie powiem, odpoczęłam psychicznie. Zresztą widok wody zawsze tak na mnie działa, oprócz tej lejącej się z kranu podczas zmywania naczyń ;P

Jez. Jełmuń :)

Podczas kiedy mąż zarzucał wędką, ja biegałam po pobliskich polach i drodze w poszukiwaniu okazów chętnych na małą sesję zdjęciową ;) I znalazłam takie cuda..





Pozostało mi skorzystać jeszcze z tych paru wolnych godzin przed pracą. Udanego dnia i duużo energii! :)

2 komentarze:

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń