Jesień w tym roku nas nie rozpieszcza.. Szczerze, to już nie pamiętam, kiedy była taka prawdziwa złota jesień..
Szło się do parku, wszędzie pięknie i kolorowo.. Alejki i trawniki pokryte gruba warstwą liści, aż przyciągały.. - a teraz ręka do góry, kto dzieckiem będąc, ani razu nie kopnął w stertę liści, {którą właśnie ktoś zgrabił - za co soryy ;P bo ja się przyznaję], ani się w nią nie rzucił, aaalbo kogoś.. :D
Na dziś mała, skromna wrzutka.. a Wam życzę udanego wieczoru!
Pozdrawiam :)