Wizyta na polu z aparatem zawsze wiąże się z małym dylematem.. czy skupić się na motylu co "świruje" w koło nas, czy może podjechać z obiektywem do pszczoły, co przysiadła kawałek dalej.. może jednak bączek czy osa?? W końcu patrzysz.. piękne kwiaty! Nie wiem jak się nazywają, ale są piękne! :D
Ooo, a tam kręci się ważka, tu konik polny.. Boszzzz!
Ogrom piękna, jakie mnie otacza, sprawia, że cykam zdjęcia ile się da! Wszystko chciałabym złapać "szklanym okiem" i zapamiętać, właśnie takie jakie jest, w danym momencie, tu i teraz - nie za godzinę, bo wtedy to już będzie inna rzeczywistość..
Tyko tu i teraz..
Soczewkami robiłaś?
OdpowiedzUsuńTak, soczewkami - tu kombinacja +10 z +2
UsuńMi jako tako wychodzą foty na +10, jak dokładam to mam efekt lupy. Albo mam kitowe te soczewki, albo ja nie potrafię ich ogarnąć.
Usuńhmm.. mi też nie od razu wychodziło. Miałam chęć już cisnąć je w kąt i nie bawić w macro, alee dzielnie walczyłam ;).. musiałam wyczuć jak bardzo mogę zbliżyć, bawić się odległością między okazem, a aparatem, tak żeby nie mieć efektu lupy -choć na niektórych jeszcze mam ;) Pracuję na hybrydzie - jest trochę walki bo z 50-u zdjęć, jak dobrze pójdzie to 10 może się nadaje. 3mam kciuki - uważam, że ostatnie Twoje macra są świetne! pozdrawiam!:):)
UsuńNiesamowite makra!
OdpowiedzUsuńWszystkie ujęcia super ale to ostatnie to ideał :)
OdpowiedzUsuń